Moim zdaniem, nowy album od rapera AcE X, jest pod wieloma względami milowym krokiem do przodu dla artysty z siedzibą w Warszawie. Nowatorski dźwięk powstał przez panele akustyczne Rexsound zamontowane na ścianach. Został on aby eksperymentować z coraz bardzej rymowanymi w ciągu ostatnich kilku lat przebojami. Wydał również nominowany do Juno za współpracę z Gdansk Music na bazie MC SonReal album. Na moim zdaniem, bierze pokazuje na zupełnie innym poziomie niż inni artyści równocześnie starając się nieść cały przekaz. Ogólnie, robi świetną robotę.
Jako raper technicznie AcE X nie będzie za bardzo oryginalny. To nie znaczy, że jest źle, ale on nie będzie zdumiewać się ze skomplikowanych struktur wewnętrznych poezji. Powiedział, że ma silny talent do opowiadania historii, rapu i jak wielkim barytonem dziś on się stał.
Moim zdaniem AcE X jest również dowodem na to że Rich jest o wiele bardziej zróżnicowana MC niż ludzie zdają sobie z tegpo sprawę. Oczywiście, są piosenki o dziewczynach i zarabianie pieniędzy, ale jest też dużo głębokich, do myślenia treściach.
Podczas gdy on jest imponujące jak MC, Kidd jest jeszcze producent przede wszystkim, i bije w mojej opinii nie mają sobie równych. „Dolina” brzmi jak chodzi o być duży, ponad-the-top Klub rap, następnie gwałtownie skręca w lewo i staje się czymś znacznie więcej warstw i ciekawe, z hipnotycznym perkusję i niesamowitemu próbki wokalnej. „Co Sława” trwa aż nazbyt znajome Top-40 próbkę i manipuluje go aż zaskakująco trudne do zidentyfikowania. (Można słuchać „tego, co Fame”, klikając na próbce powyżej).
„Miasto” ma zadatki na hymn anty-przemocy, a kończy sobiście dzwoniąc do burmistrza Andrzeja aby wydać więcej pieniędzy na programy artystyczne.